czwartek, 27 listopada 2014

Początek nie musi być przykry

Tak, owszem. To nie jest "Seria niefortunnych zdarzeń", którą znamy z dzieciństwa, gdzie autor już pierwszą częścią daje nam do zrozumienia, że jego książki nie mają happy endu. Jakżeby inaczej.
Mimo wszystko zawsze słyszałam, że początki są trudne i racja, są. Jednak czemu miałoby to mnie zniechęcić?
Założyłam bloga... Głównie dla siebie. Żeby oderwać się od maturalnego stresu, monotonii nauki i codzienności życia. Co z tego będzie? Zakładając najlepsze- rozwinę fajną pasję, w końcu będę mogła się "wypisać", może nawet rozwinę się fotograficzno-flmowo. Najgorsze? N I C. Chciałabym tylko, żeby starczyło mi zapału, bo blog może być kiedyś niezłą pamiątką, formą osobistego pamiętnika. Trochę bardziej dojrzałego, skoro ma się już te swoje słynne 18 lat.
Jako że 80% mojego czasu zabiera nauka do matury, 10% sen, 6% czas wolny, a pozostałe 4% podróże do szkoły i ze szkoły(nienawidzę tych zakorkowanych ulic), to mam nadzieję, że zamiast marnotrawić czas na nicnierobieniu albo fejsbukowaniu napiszę coś od czasu do czasu. Może nawet nagram? Skoro edycja filmowa to moja tzw. pasja i nierozwinięta ambicja? Takie wyrażenie chyba nawet nie istnieje.
Pomysłów mam dużo, o dziwo, gdyż w zeszłym roku nie miałam żadnych, gdy próbowałam coś popisać i skończyło się to jednym wielkim FAILEM. Z różnych powodów, ale teraz jestem już rok starsza, odrobinę dojrzalsza i może bardziej systematyczna? (zaczęłam nawet odrabiać wszystkie lekcje, tak, jest się czym chwalić...)
A przy okazji muszę poćwiczyć składnię, bo patrząc na liczne prace jakie piszę na języku polskim to jestem jednym wielkim lamusem, jeśli chodzi o zdania złożone.
Także co tu dużo pisać, pierwsza notka jak zawsze zbyt ogólna, mało interesująca, ale rozwinę się.
I promise.

Jeśli jednak przebrnąłeś/aś przez te wypociny to gratuluję i obiecuję poprawę :) 



2 komentarze:

Dziękuję za każdy komentarz, Twoje słowa na pewno sprawią, że mój dzień będzie o wiele lepszy ;)
Odwiedzam wszystkich, którzy pozostawią po sobie chociaż minimalny ślad!